Histeroktomia to jeden z tych zabiegów, których sama nazwa budzi spory niepokój. Kiedy więc się go wykonuje i dlaczego mówi się o tym, że już wielokrotnie ratował kobiece życie?

Tajemnicza nazwa kryje w sobie usuwanie macicy – operację chirurgiczną, z którą nie spieszy się żaden lekarz. Tak długo, jak tylko jest to możliwe, dąży się do tego, aby ocalić ten ważny kobiecy narząd, gdy jednak zagrożone jest życie, dla usunięcia macicy często nie ma alternatywy. Dzieje się tak choćby wówczas, gdy w macicy pacjentki regularnie i w dużych ilościach pojawiają się mięśniaki. Gdy się one powiększają, miesiączki stają się nie tylko coraz bardziej obfite, ale i wyjątkowo bolesne, co utrudnia, a nawet uniemożliwia normalne funkcjonowanie. Pozbycie się macicy bywa też koniecznością w przypadku diagnozy raka endometrium oraz nowotworu trzonu macicy zwłaszcza gdy są one w zaawansowanym stadium rozwoju. Niekiedy zaleca się je także kobietom starszym, gdy mają one problem z wypadaniem macicy, częstą konsekwencją ciężkiej pracy fizycznej wykonywanej przez całe życie.